Lokomotywa, czyli para BUCH!
Dorota Ogrodzka

Lokomotywa, czyli para BUCH!

Zajęcia poświęcone wspólnej pracy nad rytmem, tworzonym poprzez ruch i głos grupy, inspirowane wierszem „Lokomotywa” Juliana Tuwima. Można wybrać tylko część ćwiczeń – w zależności od stopnia zaawansowania naszej pracy i rozwoju grupy dzieci, z którą pracujemy. Ważne jednak, by w strukturze zajęć zachować rozgrzewkę i podsumowanie w postaci rozmowy.

  • Informacje o konspekcie

    Grupa wiekowa Wiek 6-10 lat
  • Rodzaj zajęć język polski, koło teatralne
  • Miejsce sala lekcyjna
  • Czas 85 minut
  • Cel zajęć

     

    • rozwijanie świadomości własnego ciała;
    • rozozwijanie poczucia rytmu;
    • stworzenie etiud ruchowo-dźwiękowych;
    • twórcza interpretacja tekstu Juliana Tuwima pt. "Lokomotywa";

     

  • Metody pracy nauka fragmentów wiersza , praca z tekstem, ćwiczenia ruchowe, ćwiczenia muzyczne, ćwiczenia koordynacyjne, ćwiczenia improwizacyjne

Przygotowanie do zajęć

Aranżacja przestrzeni

Pusta sala lekcyjna lub sala gimnastyczna.

Środki dydaktyczne

Kartonowe pudełka, flamastry, kartki papieru.

Dodatkowy opis

Zajęcia zostały zaplanowane na 2 x 45 min. W realizacji scenariusza część ćwiczeń można potraktować jako ćwiczenia do wyboru (etapy nr 6, 7, 8). Istotne jest zachowanie struktury zajęć, która powinna uwzględniać rozgrzewkę na początku oraz podsumowanie w formie rozmowy na koniec lekcji.

Wszystkie ćwiczenia rytmiczne i fizyczne wymagają od prowadzącego sporej energii i pewności w przekazaniu zadań w taki sposób, aby grupa została pociągnięta do działania. Ważne, by wymagające koordynacji i uważności ćwiczenia tłumaczone były klarownie i by dzieci czuły, że istotne jest przy tym ich zaangażowanie i współpraca. Ćwiczenia, które wymagają działania w parach lub grupach i są związane z kontaktem fizycznym, mogą sprawiać trudność, jeśli np. dzieci nie lubią takiego kontaktu, boją się go lub wykorzystają go w nieodpowiedni sposób, naruszając granice i chęci drugiej osoby. Jednak zaletą tych ćwiczeń jest przełamywanie wstydu, nieśmiałości, nauka współpracy, budowanie poczucia sprawczości i możliwość stworzenia zintegrowanej grupy. To są walory, których nie sposób przecenić, a działanie fizyczne, rytmiczne otwiera tę szansę.

Przebieg zajęć

1. Wiersz Lokomotywa ‒ wprowadzenie 10 min.

Poproś uczniów, by wygodnie usiedli i zamknęli oczy. Przeczytaj im na głos wiersz "Lokomotywa" Juliana Tuwima. Zapytaj, jakie dźwięki i obrazy zapamiętali. Zapiszcie je na kartce.

2. Rozgrzewka ciała, ust i głosu 5 min.

Rozgrzejcie ciała i głosy, korzystając z zapamiętanych przez uczniów dźwięków i obrazów.

Rozgrzejcie ręce, pocierając je mocno, jakbyście chcieli wykrzesać ogień, niech każdy rozmasuje sobie i oklepie ręce, nogi, brzuch, głowę (wprowadzając te elementy, możesz korzystać z metafor, obrazów z wiersza ‒ np. jedzenie tłustych kiełbas i rozgrzewanie brzucha).

Rozmasujcie policzki, nabierzcie w nie powietrza i powoli wypuszczajcie; sprawdźcie, jakie niemelodyjne dźwięki można wydawać ustami (szelesty, mlaskania, trzeszczenie i inne).

3. Rozgrzewka wyobraźni 5 min.

Poproś uczniów o uformowanie „ślimaka” – koła, które się nie zamyka, lecz kończy się w środku – osoba, która stoi w środku, ma obok siebie pudełko-wagon.

Teraz będziemy ładować różne rzeczy do wagonów lokomotywy. Pierwsza osoba pokazuje jakiś kształt/przedmiot, nie mówiąc, co to jest, i przekazuje go drugiej osobie. Druga osoba może za pomocą gestów zmienić parametry przedmiotu – w jej rękach może stać się lżejszy, cięższy, miękki, twardy, sypki, lepki etc. W ten sposób przedmiot wędruje aż do końca, gdy dociera do ostatniej osoby, ta wrzuca go do środka, wołając głośno, co to było, i biegnie na początek „ślimaka” ‒ następnie wymyśla inny przedmiot i podaje go dalej. W ten sposób ładujemy kilka przedmiotów. Na koniec osoba, która akurat jest ostatnia, bierze karton i podaje go z powrotem, tym razem w odwrotnym kierunku, do początku „ślimaka”. Podając karton, każdy próbuje przypomnieć sobie, co w nim było, wymieniając jedną rzecz. Ważne, by zachęcić dzieci, aby poczuły w ciele to, co związane jest z podawaniem ładunku – np. jeśli jest ciężki, by napięły mięśnie.

Na koniec może się odbyć krótka rozmowa: zapytaj dzieci, co jeszcze wpakowałyby do swojej lokomotywy.

4. Chodzenie po sali 5 min.

Dzieci poruszają się po sali, każde w swoim tempie, i reagują na podawane hasła:

  • chodzimy powoli i ciężko, ociężale;
  • chodzimy w dowolnym, zindywidualizowanym tempie; gdy jedna osoba się zatrzymuje, zatrzymujemy się wszyscy;
  • powoli ruszamy i poruszamy się, jak w zwolnionym tempie, jak nienaoliwiona maszyna (tu warto dzieciom zwrócić uwagę na precyzję ruchu, na to, by ruszały się jak najwolniej potrafią, by wyobraziły sobie, że ich ciało, każda jego część jest dużo cięższa);
  • szukamy wspólnego rytmu chodzenia w grupie, przy założeniu, że każdy chodzi w swoją stronę, w obranym przez siebie kierunku.

5. Przepychanka 5 min.

Dobieramy się w pary i stajemy naprzeciwko siebie. Stykamy się dłońmi. Na dany znak następuje wzajemne przepychanie się – jedna osoba stara się utrzymać równowagę w jednym miejscu, druga – przepchnąć ją za pomocą dłoni. Następnie zamiana. W zależności od chęci i koncentracji grupy można dodać elementy trudniejsze – zetknięcie plecami, ramionami i delikatne naciskanie w parze, sprzyjające utrzymaniu równowagi, szukaniu wspólnego balansu, punktu ciężkości.

Następnie w parach jedna osoba chwyta drugą od tyłu za biodra i ciągnąc, próbuje ruszyć ją z miejsca.

Ważnym elementem tego ćwiczenia, które ma sprzyjać zdobywaniu świadomości ciała, jest uważność i ostrożność oraz szacunek do drugiej osoby. Zwróć uwagę na to, by dzieci wykonywały te ćwiczenia w miarę dokładnie, a nie szarpały się lub popychały nieuważnie i w chaosie. Możesz zachęcić dzieci do wydawania dźwięków, które pomogą im w wykonaniu wysiłku pchania i ciągnięcia.

Następnie powtarzamy te ćwiczenia, ale teraz przy założeniu, że nie dotykamy partnera – dzieci w parach powinny trzymać dłonie w pewnej odległości od dłoni (przy pchaniu) oraz bioder (przy ciągnięciu) partnera/partnerki i próbować odtworzyć w swoich dłoniach i ciele to samo napięcie, co przy realnym kontakcie.

6. Hasło ‒ poza 5 min.

Wszyscy rozchodzimy się po sali w swoim tempie. Na wypowiedziane przez prowadzącego hasło, np. NAPIĘCIE, dzieci zatrzymują się i przyjmują pozę kojarzącą im się z lokomotywą, jakąś częścią maszyny, która będzie zakładała napięcie wszystkich mięśni (jak przy ciągnięciu, pchaniu). Możesz pokazać jakąś pozę dla przykładu.

Na hasło RUCH dzieci wychodzą z póz, rozluźniają się i poruszają swobodnie po sali.

 

7. Pociągi 10 min.

Podziel uczniów na cztery grupy. Każda grupa tworzy pociąg ‒ w ten sposób, że jedna osoba chwyta drugą za ramiona. Zamykamy oczy ‒ wszyscy oprócz ostatniej osoby w grupie. Teraz zadanie polega na poruszaniu się po sali tak, by nie wpaść na ścianę, inne grupy ani żaden element wyposażenia. Nie wolno rozmawiać, osoba, która jest na końcu, może sterować pociągiem za pomocą dotyku ramion. Zwróć uwagę, by uczniowie nie szarpali się i nie rozmawiali, zachęć ich, by robili ćwiczenie uważnie, by nie podglądali. Po chwili następuje wymiana ostatniej osoby w każdym pociągu.

Na koniec – rozmowa. Zapytaj uczniów, czy było to dla nich trudne ćwiczenie. Niech powiedzą, na której pozycji w pociągu najlepiej im się działało, czy łatwo im było chodzić po ciemku, jak dawali sobie sygnały, co pomagało im prowadzić innych.

 

8. PARA BUCH – ćwiczenia rytmiczne i głosowe 30 min.

Stańcie w kole. Podziel koło na cztery części. Każdej części zaproponuj dźwięk i gest, który kojarzy się z maszyną (możecie wymyślić te dźwięki razem, możesz skorzystać z propozycji z początku zajęć, gdy dzieci wymieniały odgłosy zapamiętane z wiersza). Przećwicz z każdą drużyną po kolei ich ruch i odgłos. Następnie na znak uruchom wszystkie cztery „chóry”. Umów się z uczestnikami na to, w jaki sposób będziesz dawać sygnał, na który jedna grupa zaczyna swój dźwięk i gest, i jak pokażesz, że go kończy oraz w jaki sposób będziesz sterować głośnością (powinny być to proste sygnały dyrygenckie). Kiedy wszyscy są gotowi – stań w środku i po chwili ciszy uruchom chór-maszynę. Grupy powinny czasem działać razem, to znów jedna powinna milczeć, inna rozpoczynać, jedna głośniej, druga ciszej. Następnie zaproś inną osobę do środka, by spróbowała być dyrygentem/maszynistą. W ten sposób kilka osób może spróbować po kolei dyrygować grupą.

W drugiej części ćwiczenia możesz podzielić koło na osiem małych grupek (po dwie‒trzy osoby). Cztery grupy wymyślają inne gesty maszynowe i dźwięki, zaś cztery pozostałe wybierają po fragmencie tekstu i z twoją pomocą wymyślają rytmiczny sposób ich powiedzenia (dwa‒trzy wersy z wiersza, dowolne fragmenty). Na podobnej zasadzie co wcześniej, czyli wprowadzania na znak kolejnych grup, uruchom maszynę. Możecie przetestować różne konstelacje dźwięków i tekstów, różne kolejności.

W trzeciej części ćwiczenia możesz podzielić chór na jeszcze więcej części i wspólnie możecie się zabawić, dodając kolejne dźwięki i teksty, zmieniając głośność.

Istotne w tym ćwiczeniu jest uruchomienie energii i rytmu, utrzymanie zaangażowania i sprawne dyrygowanie. Ważne, by uczniowie też mogli próbować dyrygowania i by zobaczyli, że siła i poczucie „pary” bierze się z grupy.

Jeśli grupa czuje się pewnie, możesz dodać dodatkowe sygnały, na które reagują tak samo wszystkie zespoły, np. gwałtowne opuszczenie dłoni zwiniętej w pięść jest sygnałem, by wszyscy w jednym momencie wydali dźwięk buchania pary, po czym wrócili do swojego dźwięku/tekstu i gestów.

Jako finał tej sekwencji możecie znów uformować pociąg, w którym każda osoba ma swój własny maszynowy gest, dźwięk lub tekst/fragment. Możesz sterować szybkością, dawać znaki typu: wszystkie ruchy, kroki, gesty i dźwięki są pięć razy wolniejsze/pięć razy szybsze. Na koniec pociąg powinien przejechać przez salę z maksymalną siłą dźwięku, jechać coraz wolniej, aż do całkowitego zatrzymania.

 

9. Rozmowa / podsumowanie 10 min.

Zapytaj uczniów, czym różni się ciało od maszyny. Porozmawiajcie o tym, do czego ich zdaniem służy technika, czy to dobrze, że istnieją maszyny, jaką maszynę oni chcieliby wynaleźć, jaki dźwięk by wydawała – każdy w kole może zaprezentować ów dźwięk na zakończenie. Pomysły spiszcie na dużej kartce i powieście ją w sali jako pomysł na kolejne warsztaty, pracę na lekcjach plastyki bądź działanie teatralne.

Materiały do pobrania

Zobacz też

Witkiewicz Stanisław Ignacy, „Szalona lokomotywa”
Warsztaty poświęcone rozwojowi techniki, warsztaty na podstawie „Bajek robotów” Stanisława Lema

O autorach

Dorota Ogrodzka

Artystka społeczna, pedagożka teatru, reżyserka i badaczka, aktywistka. Kuratorka i tutorka projektów artystyczno-społecznych i artywistycznych, wspiera zespoły twórcze, artystów, liderki lokalne. Wiceprezeska Stowarzyszenia Pedagogów Teatru, z którym realizuje warsztaty, procesy twórcze, spektakle i wydarzenia. Jest członkinią międzynarodowej sieci Reshape, w której od 3 lat pracuje na rzecz rozwijania sektora kultury i sztuki. Współorganizatorka festiwalu SLOT ART, kuratorka programu warsztatowego, członkini Rady Slotu. Prowadzi zajęcia w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego oraz w Polsko-Japońskiej Szkole Technik Komputerowych. Współpracuje z wieloma teatrami i instytucjami kultury oraz organizacjami, w Warszawie, kraju i zagranicą, m.in. z Teatrem Powszechnym im. Z. Hübnera, Krytyką Polityczną, Fundacją Szkoła Liderów, Towarzystwem Inicjatyw Twórczych "ę", Fundacją Sto Pociech, Instytutem Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego.

Dorota Ogrodzka

Podobne konspekty

  • Wiek 6-10 lat

    miniaturka konspektu Rapowane szelmostwa

    Dagmara Żabska

    Rapowane szelmostwa

  • Wiek 6-10 lat

    miniaturka konspektu Taka piękna awantura ‒ inscenizacja wiersza Juliana Tuwima "Ptasie radio”

    Taka piękna awantura ‒ inscenizacja wiersza Juliana Tuwima "Ptasie radio”

  • Wiek 6-10 lat

    miniaturka konspektu Podwórkowe zabawy w szkole

    Aleksandra Drzazga, Agata Pietrzyk-Sławińska, Monika Lićwinko, Ewa Sikora

    Podwórkowe zabawy w szkole

  • Wiek 10-13 lat

    miniaturka konspektu Wyobraźnia jako wehikuł (Joanna Kulmowa "Marzenia" i "Krajdywan")

    Anna Zalewska-Uberman

    Wyobraźnia jako wehikuł (Joanna Kulmowa "Marzenia" i "Krajdywan")